A może do orkiestry...

Po wakacyjnej przerwie wznowiły działalność dwie miejskie orkiestry: dęta i akordeonowa, więc jeśli ktoś z naszych czytelników posiada podstawy gry na instrumencie i nie wie, jak zagospodarować swoje muzyczne umiejętności, ta propozycja jest dla niego. Trzeba tylko znaleźć czas na jedną próbę w tygodniu.

- Naprawdę nie trzeba być wirtuozem, aby grać w orkiestrze - mówi nam Ludwik Skrzypek, który prowadzi orkiestrę akordeonową. - Należy mieć podstawy gry na akordeonie i chęci. W zespole mamy miejsce i dla tych bardziej zaawansowanych, i dla osób, które muszą nabrać wprawy i podnieść swoje umiejętności. Członkami naszej orkiestry są np. byli uczniowie szkoły muzycznej, trzydziesto-, czterdziestolatkowie, którzy właśnie na szkole muzycznej zakończyli swoją aktywność, lub grają w jakichś lokalnych zespołach - dodaje.

- Naprawdę nie trzeba być wirtuozem, aby grać w orkiestrze - mówi nam Ludwik Skrzypek, który prowadzi orkiestrę akordeonową. - Należy mieć podstawy gry na akordeonie i chęci. W zespole mamy miejsce i dla tych bardziej zaawansowanych, i dla osób, które muszą nabrać wprawy i podnieść swoje umiejętności. Członkami naszej orkiestry są np. byli uczniowie szkoły muzycznej, trzydziesto-, czterdziestolatkowie, którzy właśnie na szkole muzycznej zakończyli swoją aktywność, lub grają w jakichś lokalnych zespołach - dodaje.

Kiedy pytam o repertuar, Ludwik Skrzypek odpowiada, że dobór utworów dyktuje kalendarz miejskich imprez. W ubiegłym roku, kilka tygodni po powołaniu orkiestry, zagrali koncert kolęd, później powstał pomysł wspólnego występu z grupą Abstrakt, która akurat przygotowywała taneczne pokazy tanga, więc skupili się na tym gatunku muzycznym. Program ten powtórzyli podczas Dni Sochaczewa. Teraz, w związku z rocznicą niepodległości swój repertuar rozszerzają o utwory patriotyczne.

Szef orkiestry jest zadowolony z takiego rozwoju wydarzeń, bo jak mówi, najważniejsza dla zespołu jest możliwość zaprezentowania się przed publicznością. To występy narzucają tempo pracy, mobilizują do działania, wyrabiają umiejętność gry zespołowej. Już wkrótce ponownie będziemy mieli okazję ich posłuchać.

Dyrygentka z zapałem opowiada o orkiestrze, bo jak mówi, też wywodzi się z takiej formacji. Swoją przygodę z muzyką, a dokładniej z klarnetem, jako dziecko rozpoczęła nie w ognisku czy szkole muzycznej, ale właśnie w orkiestrze dętej. Dopiero później przyszła poważna edukacja muzyczna.

Szefowie obydwu orkiestr zachęcają wszystkich, którzy lubią muzykować i mają trochę czasu, aby dołączyli do ćwiczących od roku zespołów. Orkiestra akordeonowa spotyka się w poniedziałki w godz. 19.00-21.00 w SCK w Chodakowie, a orkiestra dęta próby ma w czwartki od 18.00 do 20.00 w kramnicach przy ul. 1 Maja 23.

Mogą Cię też zainteresować:

Nauczyciel angielskiego. Czy wzrosło zapotrzebowanie na edukację?

Plecak z własnym nadrukiem dla dziecka? Zobacz, czym kierować się przy wyborze

Samochody elektryczne lekarstwem na smog?

Historia kołem się toczy- rzecz o rowerach dla dzieci