Recenzja przewodnika "Kielce. Przewodnik dla dzieci"

Wspaniałe Muzeum Zabawek i Zabawy, liczne legendy związane z powstaniem miasta, jak ta o polowaniu na zwierzynę przez Mieszka, który zasnąwszy w trawie miał sen o napaści zbójców i św. Wojciechu, który przyszedł mu na ratunek, gdy zaczął tracić siły, a także spaniałe rezerwaty dla wszystkich miłośników przyrody, czyli: Rezerwat Kadzielnia , Rezerwat Wietrznia im. Zbigniewa Rubinowskiego czy Rezerwat skalny Ślichowice im. Jana Czarnockiego. A to dopiero początek dostępnych w okolicy atrakcji… Wiecie o jakim mieście mowa? Oczywiście o Kielcach, stolicy województwa świętokrzyskiego, do którego wciąż wracam w swoich podróżach. Mimo tego, iż moja rodzina pochodzi z tego województwa, zaś miasto to odwiedzałam już kilkakrotnie to okazuje się, że wciąż potrafi mnie zaskoczyć, wciąż odkrywa przede mną kolejne tajemnice.

Dla wszystkich miłośników Kielc, a także podróży małych i dużych, dla tych, którzy miasto zwiedzali już wielokrotnie, a także dla tych którzy dopiero planują przyjazd do Kielc, Wydawnictwo Jedność przygotowało wspaniały przewodnik. Adresowana do dzieci publikacja „Kielce. Przewodnik dla dzieci”, autorstwa Magdaleny Młodnickiej, zachęca nie tylko do wędrówek miejskimi uliczkami, czy eksplorowania zjawiskowych kamieniołomów, ale również … do zabawy. Za sprawą licznych zagadek, rebusów czy innych gier logicznych, lektura przewodnika staje się wspaniałą przygodą, która (wiem to z własnego doświadczenia), wciągnie do zabawy również dorosłych czytelników. Obcowanie z książką to również okazja, by spędzić z dzieckiem czas, a także by szczegółowo zaplanować wakacyjny wypoczynek, może nawet w Kielcach.

Do Kielc wyruszmy z dziesięcioletnią Mają i siedmioletnim Antkiem oraz ich rodzicami. To długa podróż, bowiem rodzeństwo mieszka aż w Ameryce, dokąd wiele lat temu wyemigrował ich dziadek. Teraz, odwiedzają swoje rodzinne strony, ale – mimo planów i oczekiwań wobec podróży – nawet przez chwilę nie przypuszczali, z czym w Kielcach przyjdzie im się zmierzyć. Z atrakcjami (i tajemnicami) kieleckiej ziemi zapoznaje ich Jagoda, szesnastoletnia wolontariuszka Centrum Informacji Turystycznej, która zabiera dzieci na pełną przygód wędrówkę.

Wycieczkę zaczynamy od źródełka Biruty w parku miejskim, podziwiamy Pałac Biskupów Krakowskich, a także … odkrywamy magiczną stronę Kielc. To właśnie przy źródełku dzieci doświadczają bowiem niezwykłego zjawiska, a dzięki prawidłowemu rozwiązaniu łamigłówki, wkraczają do niezwykłej jaskini. Ich oczom ukazuje się starzec z długą brodą, Wodnik, który przekonuje dzieci, że tylko oni mają szansę uratować zarówno jego, jak i Skarbnika. Cena niepowodzenia jest wysoka – wkrótce może zabrakną wody, zaś skarby ziemi staną się dla ludzi niedostępne. Posługując się wskazówkami, dzieci muszą zgromadzić magiczne krzemienie, podobne do tego, który Maja dostała od dziadka Jana.

Wraz z młodymi tropicielami przygody wędrujemy przez Kadzielnię, gdzie zachwycamy się pięknymi widokami i poszukujemy kolejnych wskazówek, spotykamy też Skarbnika, który wskazuje im dalszą drogę. Kolejny punkt to Karczówka, gdzie w starym klasztorze poszukamy brata Olgierda. Kolejny dzień rozpoczniemy od spotkania pod pomnikiem Henryka Sienkiewicza, wędrujemy do muzeum Zabawek i Zabawy, najstarszego i największego muzeum zabawek w Polsce, a następnie do Centrum Geoedukacji.

To nie wszystkie miejsca, które w Kielcach zwiedzić warto i nie koniec przygód młodych bohaterów. Jak zakończy się ta książka? Czy dzieci odnajdą wszystkie kamienie? Jakie jeszcze wspaniałe atrakcję będą mogły podziwiać? Przekonamy się o tym dzięki lekturze wciągającego i nietypowego przewodnika, który w niezwykle atrakcyjny sposób prezentuje wszystkie miejsca warte odwiedzenia i odsłania przed nami historię Kielc. Dzięki wspaniałym ilustracjom Moniki Giełżeckiej, zdjęciom atrakcji, licznym ciekawostkom, legendom wplecionym w tekst czy rymowankom, no i oczywiście licznym zagadkom do rozwiązania, mamy do czynienia z niezwykłą lekturą, która zachęca małych podróżników do odkrywania zakątków Polski. Mam nadzieję, że powstanie cała seria przewodników, właśnie w taki sposób prezentujących atrakcje kolejnych miast.

Mogą Cię też zainteresować:

GRA MEMO -zwierzęta!

Recenzja książki „Dzielny lew Eryk. Rodzinka się powiększa”

W co się bawić na podwórku?

Psiego najlepszego