Jak zabezpieczyć przyszłość dziecka?

Świnka skarbonka, lokata, a może obligacje. Sprawdź, co będzie najlepsze dla Ciebie.

Autor: Jagoda Krupa

Opublikowane: prawie 7 lat temu

Kategorie: Porady dla mam

Mało kto zastanawia się nad swym budżetem domowym, do póki nie przyjdzie dziecko na świat. Gdy ta mała istota jest już z nami, większość z rodziców zastanawia się jak zabezpieczyć przyszłość dziecka. Zważywszy na fakt, że każdy z nas jest inny, ma inną sytuację życiową, poziom akceptacji ryzyka, różny poziom dojrzałości, różne zobowiązania. Bardzo ważne jest, żeby wybór formy inwestowania był Twoją osobistą, przemyślaną decyzją. A nie pomysłem pod wpływem chwili, czy czyjejś opinii.

Na początek warto sobie zrobić proste wyliczenie typu: Odkładam do skarpety miesięcznie 100 zł - po roku będę mieć 1200 zł , a po 19 latach (okres, w którym dziecko idzie na studia) - 22800 Czy ta kwota wystarczy mojemu "maluszkowi" na start?? Na to pytanie drodzy rodzice, każde z Was niech odpowie sobie samo.


Od 15 lat jestem doradcą finansowym, wiem co to lokata, wiem co to fundusz inwestycyjny i obligacje, wiem również jak gra się na giełdzie. Na co dzień doradzam finansowo, udzielam kredytów gotówkowych jak również kredytów hipotecznych. Prowadzę liczne szkolenia z zarządzania budżetem domowym.




Odkąd jestem mamą nie mam czasu na przenoszenie środków z banku do banku, gdyż oprocentowanie na lokatach może i jest najbardziej bezpieczne ale bardzo niskie. Fundusze inwestycyjne hmmmm tu nie mam gwarancji tak jak i na giełdzie, że wkładając daną sumę środków wyciągnę więcej, tu już jest brzydko mówiąc "loteria" , ale przede wszystkim nie mam już takiej odwagi jak kiedyś.

Dawno temu Dojrzałam do innego sposobu oszczędzania i chciałabym się z Wami nim podzielić, jedni powiedzą banał ale może dla drugich będzie to wartościowa wiedza.

Odkąd pracuję zawsze odkładałam 10% wynagrodzenia na osobne konto, to taka moja "czarna godzina". Kiedy pojawił się mój maluszek na świecie postanowiłam dla niego też założyć takie konto i razem z jego tatą odkładamy co miesiąc właśnie i tylko 10%. gdyż przeliczyliśmy, ze ta kwota pomoże mu na start w dorosłe życie, a nasz budżet domowy nie ucierpi. To my zadecydujemy wspólnie, czy z zebranej kwoty opłacimy mu studia, zakwaterowanie, wyślemy za granicę, czy tez kupimy mu mieszkanie.

Ponieważ nasz maluszek ma liczną rodzinę (babcie, prababcie, wujostwo) często spotykamy się z pytaniem, co mu kupić. Wg nas i otoczenia dziecku nic nie brakuje, wiec odważnie wszystkim mówimy, ze jeżeli chcą coś kupić, to prosimy daną kwotę umieścić mu w skarbonce, Ponieważ skarbonki nie można otworzyć i nie podglądamy, co kto w nią wkłada to każda ze stron czuje się komfortowo.

Założyliśmy naszemu dziecku 3 skarbonki:

  1. skarbonka - na tzw. "grube" do niej wkładamy banknoty, z tej skarbonki środki zasilą konto, na które odkładamy mu po 10%
  2. skarbonka - na tzw. "większe monety" to wrzucane są 5zł, 2 zł i 1 zł do tej skarbonki można powiedzieć, że praktycznie dziennie jest coś dorzucane, a co najważniejsze każdy kto wrzuci pieniążek nie odczuwa jego brak. Zadecydowaliśmy, że tę skarbonkę będziemy otwierać raz w roku i ze środków wyjedziemy na wspólną wycieczkę, czy kupimy coś dziecku np. mebelki czy rowerek.
  3. skarbonka - na tzw. "drobne" - skarbonka na prezent dla innych, tu wędrują monety od 0,50gr w dół, jak również wszystkie pieniądze jakie znajdą się w ubraniach do prania uprzednio nie sprawdzonych.


Tak jak pisałam wydaje nam się, ze nasze dziecko ma wszystko co potrzebuje i nic mu nie brakuje, często sami zauważamy , ze inni nie maja tego co on, bo tak jak juz wyżej pisałam każdy ma inne potrzeby, każdy jest inny

3cią skarbonkę otwieramy co pół roku i z tych pieniędzy kupujemy prezenty dla innych, czy przeznaczamy na schronisko dla zwierząt. Dzięki tej skarbonce syn uczy się gospodarowania, zarządzania i dzielenia z innymi.

Chciałabym tym art. wywołać burzę mózgów i zapytać się Was drodzy rodzice jaki Wy macie sprawdzony sposób na przyszłość Waszego dziecka.

Zachęcam do dyskusji i kontaktu

Expert Finansowy

Jagoda Krupa

email: jagoda_krupa@wp.pl

Mogą Cię też zainteresować:

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem